Witam i pozdrawiam wszystkich odwiedzających moją stronę. Do napisania dzisiejszego artykułu skłoniło mnie niedawno zrobione zdjęcie tajemniczego i niesamowitego krajobrazu nieba. Otóż w prawym górnym rogu widać dziwne formy chmur. Po dokładnym obejrzeniu można stwierdzić, że to na pewno nietypowe chmury układające się w kształt bliżej nie znanych nam – użyję określenia bytów. Postanowiłam bliżej zapoznać się z tym niesamowicie ciekawym, jak i tajemniczym zagadnieniem i dlatego poniżej przedstawiam tekst oparty na treści pochodzącej ze strony internetowej Wikipedii.
Byt (gr. το ον to on lub ουσια ousia, łac. ens) – podstawowe filozoficzne pojęcie ontologii (bądź metafizyki). Byt rozumiany był przez filozofów w historii na wiele różnych sposobów.
Twórcą pierwszej definicji pojęcia bytu był Parmenides. Mówił on, że byt jest, a niebytu nie ma. Na pytanie – co istnieje? Parmenides odpowiadał więc – wszystko.
Platon podzielił świat na byty niezmienne i wieczne, które istnieją idealnie – z jednej strony i byty umieszczone w czasie i przestrzeni nieustannie stające się i przemijające, które nie istnieją w prawdziwym sensie tego słowa. Czyniąc swoje słynne rozróżnienie Platon mówił, iż pewne rzeczy istnieją w ten sposób, a inne w inny. Do tego wskazywał na to, że niekoniecznie te rzeczy, którym przypisujemy istnienie na podstawie doświadczenia zmysłowego, muszą być tymi, które istnieją prawdziwie. Wprowadził tym samym problem określenia tego, co tak naprawdę istnieje.
Arystoteles wyznaczył dziedzinę dla metafizyki i ontologii, jako nauki zajmującej się bytem jako bytem, czyli bytem w oderwaniu od jego cech szczególnych. Wprowadził też termin substancji tego, co istnieje w pierwszym znaczeniu słowa istnieć, a w opozycji do niej, termin przypadłości (byt konieczny, byt przygodny). Dokonał też charakterystyki pojęcia bytu, która stworzyła podwaliny dla metafizyki klasycznej – byt jest pojęciem najogólniejszym, bo wszystko, co jest, jest bytem. Nie istnieje nic, co nie wchodziłoby w zakres tego pojęcia, byt jest pojęciem nieokreślonym, bo jego treść jest abstrakcją z cech szczegółowych, Byt jest pojęciem niedefiniowalnym, bo nie istnieje rodzaj, do którego należałoby to pojęcie. Tym bardziej nie można wskazać różnicy gatunkowej.
Szczytowym osiągnięciem metafizyki klasycznej była teoria bytu św. Tomasza. Wyróżnia się byt w sensie dystrybutywnym (czyli każde coś, co istnieje w jakikolwiek sposób i byt w sensie kolektywnym (czyli zbiór wszystkiego, co jest). Jeżeli uznamy tożsamość między wyrażeniem byt, a wyrażeniem to, co istnieje w jakikolwiek sposób, wtedy możemy wyróżnić dwa aspekty bytu – esencjalny (istotę) – to, co, egzystencjalny (istnienie) – istnieje.
Specyfika rozumienia pojęcia bytu zależy od tego, jak pojmujemy poszczególne fragmenty pojęcia, czyli cząstki znaczeniowe to, co i istnieje. Jeśli podzielimy rozumienie pojęcia bytu ze względu na to, co znaczy cząstka to, czyli na zakres pojęcia bytu, wtedy wyróżnia się – byt w sensie dystrybutywnym (to – to konkretny przedmiot), – byt w sensie kolektywnym (to – to zbiór tych przedmiotów), byt jako wszystko (to wskazuje na bliżej nieokreśloną wszystkość).
Niebyt, nicość – przeciwieństwo bytu, jedno z kluczowych pojęć ontologii. Czasem podaje się nazwę meontologia na oznaczenie nauki o niebycie, jest to jednak termin praktycznie nieużywany – między innymi dlatego, że możliwości rozprawiania o nicości są dość ograniczone.
Metafizyka klasyczna albo filozofia pierwsza (gr. τα μετα τα φυσικά ta meta ta physika – to, co po fizyce, ponad fizyką) – dziedzina wiedzy ukonstytuowana przez Arystotelesa, rozważająca byt jako byt oraz jego istotne własności i ostateczne przyczyny.
Nazwa metafizyka nie pochodzi od Arystotelesa. Najprawdopodobniej zaproponował ją Andronikos z Rodos, filozof perypatetycki z I w. p.n.e, który uporządkował dzieła Arystotelesa umieszczając zbiór pism (dziś tworzą one poszczególne księgi Metafizyki) traktujących o zasadach bytu po pismach przyrodniczych – Fizyce. Nazwa ta „meta ta fizyka” oznaczałaby w tym kontekście te pisma (w kolejności) po tych o fizyce. Po raz pierwszy w historii myśli termin metafizyka pojawił się u Mikołaja z Damaszku (ur. ok. 64 r. p.n.e.). Tę teorię pochodzenia nazwy popiera większość wybitnych badaczy Arystotelesa, jak Zeller, Ross czy Jaeger. Wedle innej teorii uczonego M.H. Reinera tytuł dzieła Metafizyka był inspirowany przez samego Arystotelesa i był używany już przez jego bezpośrednich uczniów.
Metafizyka to filozofia pierwsza (określenie Arystotelesa), bo wszystkie nauki szczegółowe odwołują się do niej, i wiedza boska, czyli teologia, bo bada ostateczne przyczyny rzeczy. Te dwa określenia i arystotelesowskie rozumienie przedmiotu metafizyki przejęło średniowiecze i twórczo rozwinęło metafizykę klasyczną w postaci systemów św. Tomasza, Dunsa Szkota czy Ockhama. W filozofii średniowiecznej stał się słynny jeden z podstawowych problemów metafizyki klasycznej: spór o uniwersalia.
W XX wieku klasyczna metafizyka odżyła w postaci neotomizmu. Jednym z jego najwybitniejszych przedstawicieli w Polsce był o. prof. Mieczysław Krąpiec. Projekt metafizyki jest absolutny. Chodzi o wyjaśnienie bytu (dlaczego jest) i poznanie jego istotnych właściwości (czym jest), np. istoty czy przyczyn, relacji koniecznych, co może stanowić podstawę dla wypracowania kryteriów wiedzy pewnej. Według niektórych koncepcji metafizyki, jej przedmiot leży poza obrębem doświadczenia. Dlatego metafizykę krytykuje się z pozycji sceptycznych, empirystycznych, pozytywistycznych i scjentystycznych.
Ontologia, często mylnie utożsamiana z metafizyką to podstawowy (obok epistemologii i aksjologii) dział filozofii starający się badać strukturę rzeczywistości i zajmujący się problematyką związaną z pojęciami bytu, istoty, istnienia i jego sposobów, przedmiotu i jego własności, przyczynowości, czasu, przestrzeni, konieczności i możliwości.
Różnica między ontologią, a metafizyką polega na całkowicie różnym sposobie definiowania pojęcia bytu. O ile bowiem zarówno metafizyka, jak i ontologia uznają się naukami o bycie, o tyle wedle metafizyki bytem jest to, co realne – substancja, zaś wedle ontologii, bytem jest to, co możliwe. Metafizyka rozumie zatem byt statycznie, substancjalnie, ontologia zaś dynamicznie, zjawiskowo. Metafizyka mówi o konkretach, szuka ogólnej natury każdego bytu. Przedmiot fizyki i metafizyki jest więc ten sam, fizyka poszukuje jednak w rzeczach tego, co ilościowe – mierzy, waży, metafizyka – tego, co jakościowe, co jest naturą, sednem, istotą danej rzeczy, powodem, dla którego rzecz jest tym, czym jest. Ontologia widzi zaś świat jako obraz zmian podlegających różnym prawom. Wedle ontologii prawda o świecie nie tkwi więc w substancji, ale w prawie, najbardziej ogólnym prawie świata, do którego można sprowadzić wszystkie zjawiska natury.
Metafizyka to statyka, byt realny i substancja, ontologia zaś to dynamika, byt możliwy i prawa. Paradygmat ontologiczny pochodzi z rozważań nad tym, co jest w możności, co jest wyłącznie do pomyślenia, jednakże w jakiś sposób jest. Rzeczywistość wszak do czegoś zmierza, jest więc w możności. Ten starożytny sposób definiowania rzeczywistości stanął u podstaw zmiany paradygmatu naukowego w filozofii XVII wieku. Tak rozumiana możność jest bowiem czymś urzeczywistniającym się (choć nie w pełni rzeczywistym), dlatego nowożytność dodała pojęcie możliwości logicznej, która – co prawda – jest tylko możliwością, ale jest dana umysłowi, jest treścią świadomości, czyli – w pewien sposób – jest. Starożytna możność – podstawa metafizyki – jako to, co jest zasadą realizowania się tego, co realne, przekształcono w możliwość jako zasadę tego, co dane i o czym wiemy czy jest, czy go nie ma.
.